Konferencje

Oriflame oprócz pracy, która daje niezależność czasową i dochód pasywny, można świetnie się bawić. Za swoje wyniki zostajemy wynagradzani konferencjami krajowymi i zagranicznymi. Oriflame zabiera nas wraz z najlepszymi liderami do jednego hotelu gdzie przez kilka dni Cię goszczą, szkolą i bawią. Są to różne miejsca ale zawsze czuje się luksus i oderwanie od dnia codziennego. Atmosfera tam jest tak wspaniała, że nie chce się wracać a po powrocie robi się wszystko by znów podróżować z Oriflame.
Byłam już w różnych miejscach w Polsce i w maju tego roku, dzięki zrobionym kwalifikacjom z Oriflame znalazłam się w Egipcie.

A to filmik z przebiegu tej konferencji :)


Kilka zdjęć z tej wspaniałej wyprawy :)

 Z moim sponsorem i Managerką Ewą.
 Uwielbiam latać samolotem. Tym razem do Egiptu leciałam z Warszawy do Frankfurtu, następnie do Kairu i dalej do Sharm el Sheikh. Razem 6 startów, 6 lądowań <3 br="">
 Wieczór arabski. Temu panu za zdjęcie podziękowałam po angielsku, okazało się, że to był dobry znajomy Polak :)
 Z Oriflame po raz kolejny pokonałam swój strach :) Tym razem nurkując <3 ata-blogger-escaped-br="">
 Nasza hotelowa plaża, pięknie tam.Nigdzie indziej nie czułam takiego klimatu jak w Egipcie.
 Dzień biznesowy :)
 Noc rozrywkowa. Nama Bay. Co za klimat. Tam trzeba być będąc w Sharm el Sheikh.
 Z jakimś Szejkiem :) Wieczór arabski.
 Ten widok kocham <3>
 Nama Bay.Tęsknię :)
 Znów Nama Bay.
 Biznesowo z dziewczynami.
 Pyszności :)
 W Sharm zamawiając cokolwiek, zostaje się poczęstowanym shishą :)
 Pośród rybek :)
 Wieczór pożegnalny w bieli :)
 Sesja musi być :)
 Z konikiem, prawdziwym Arabem z krwi i kości :)
 Nasza ekipa :)

Pierwszy raz byłam tak blisko Araba :)
Podczas gali wyróżnień Polska była najliczniejszą grupą :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz